13 sierpień 2024
Pierwszy przejazd CONTRACK zabudowany Czytaj więcejSzybka zabudowa betonowych bloków rozjazdowych oraz możliwość sprawnej wymiany samej stalowej konstrukcji rozjazdowej to główne atuty technologii CONTRACK, którą dzięki Tramwajom Śląskim pierwszy raz zastosowano w modernizowanym torowisku w Bytomiu.
Prefabrykat integrujący podbudowę i nawierzchnię betonową ze stalową konstrukcją tramwajowego rozjazdu pojedynczego ze zwrotnicą ZT-116-3200 R50 został zabudowany w pierwszej połowie kwietnia br. na skrzyżowaniu ulic Powstańców Śląskich i Piekarskiej w Bytomiu, w ramach gruntownej przebudowy tej ostatniej. Pierwsze i tym samym prototypowe prace logistyczno-budowlane trwały około tygodnia, choć docelowy czas ostatecznej zabudowy takiego prefabrykatu ma mieścić się w przedziale 48-72 godzin.
Zabudowa rozjazdów tramwajowych w ramach układów zintegrowanych z ruchem kołowym dotychczas uzależniona była od długotrwałego procesu budowlanego. Rozpoczynał się od wylania betonowej podbudowy, po czym następowało zakotwienie i spawanie rozjazdu, a następnie wylanie wierzchniej płyty betonowej. Ze względu na czas wiązania każdej warstwy betonu (trwający 28 dni), zajmowało to długie tygodnie, które przekładały się na całkowite wyłączenie fragmentów danego skrzyżowania z ruchu. Co więcej, wymiana zużytych stalowych części rozjazdowych w tym rozwiązaniu wiązała się z powtórzeniem najbardziej czasochłonnej części tego procesu, czyli wymiany warstwy wierzchniej i ponownego wiązania betonu.
- W pracach koncepcyjnych czerpaliśmy doświadczenia z obszaru kolejowego, gdzie od lat transportujemy, rozładowujemy i zabudowujemy gotowe bloki rozjazdowe. Ważne były też wieloletnie obserwacje związane z rozwojem technologii tramwajowych płyt betonowych zintegrowanych z torem prostym – wylicza Małgorzata Urbanek, kierownik projektu CONTRACK z ramienia Grupy KZN Bieżanów. – Na tej bazie powstała nasza nowatorska koncepcja betonowych bloków zintegrowanych z rozjazdami tramwajowymi. Taki prefabrykat można używać niczym gotowy „klocek” czy „puzzel” w procesie budowlanym, wydatnie kracając czas zabudowy gotowego elementu w jezdni oraz zachowując wysoką jakość początkową konstrukcji. – dodaje Urbanek.
Tak jak w przypadku rozjazdów kolejowych, tak i tu mamy do czynienia z trzema blokami zwrotnicy, szyn łączących i krzyżownicy. W specjalnie przygotowanych płytach betonowych instalowana jest konstrukcja rozjazdowa, napęd zwrotnicy, skrzynki odwodnieniowe i instalacje pod grzałki elektryczne, a następnie całość integrowana jest ostatecznie ze sobą przy pomocy specjalistycznej chemii budowlanej. W zależności od wytycznych zamawiającego, integracja może mieć miejsce u producenta lub w docelowym miejscu zabudowy. W trakcie pierwszej, bytomskiej realizacji, ostateczna integracja wcześniej przygotowanego i sprawdzonego prefabrykatu nastąpiła na placu budowy.
- Nasze rozwiązanie umożliwia także usunięcie wyeksploatowanej części stalowej konstrukcji rozjazdu bez naruszania betonowego bloku. To szczególnie istotne, jeśli porówna się trwałość nawierzchni betonowej liczoną na co najmniej 30 lat oraz perspektywę eksploatacyjną rozjazdu liczoną na około 10 lat. Daje to olbrzymie możliwości prac utrzymaniowych i szybkiej, „weekendowej” wymiany części stalowej w takim prefabrykacie – podkreśla Małgorzata Urbanek. – Co więcej, w przypadku prac wykonywanych w Bytomiu, zastosowana technologia pozwala na zachowanie ciągłości konstrukcji nawierzchni tramwajowej i umożliwia wykonawcy utrzymanie ruchu kołowego na skrzyżowaniu - akcentuje kierownik projektu.
Przygotowana przez Grupę KZN Bieżanów koncepcja technologiczna CONTRACK (od angielskich słów concrete – beton oraz track – tor), spotkała się z natychmiastową odpowiedzią rynku. Listy intencyjne zostały podpisane zarówno ze spółką Tramwaje Śląskie jak i Zarządem Dróg Miasta Krakowa, a kolejni zarządcy infrastruktury wyrazili swoje żywotne zainteresowanie rozwiązaniem. - Każda przerwa w ruchu tramwajów to nie tylko wymierna strata finansowa spółki, ale przede wszystkim znaczące utrudnienia dla pasażerów, a co za tym idzie ich niezadowolenie, a nierzadko też odejście od komunikacji tramwajowej. Technologia CONTRACK ma pozwolić na znaczące skrócenie procesu zabudowy, ale też późniejszego serwisu rozjazdu. To wyczekiwane rozwiązanie może niebawem stać się normą, choć dziś jest innowacją – mówi Jacek Kaminiorz, dyrektor techniczno-eksploatacyjny spółki Tramwaje Śląskie S.A. i dodaje: - Staramy się w naszych inwestycjach otwierać na nowoczesne rozwiązania. Niedawno, jako pierwsze przedsiębiorstwo tramwajowe w Polsce, oddaliśmy do użytku magazyn energii. Teraz przetestujemy kolejną innowację od Grupy KZN. Mamy nadzieję, że to rozwiązanie dobrze się sprawdzi.
Wybór Tramwajów Śląskich był naturalną konsekwencją dobrego klimatu dla innowacji. W ramach tej okołonawierzchniowej współpracy, Grupie KZN Bieżanów udało się wcześniej zabudować innowacyjną monoblokową zwrotnicę tramwajową w Zabrzu - podsumowuje producent.
Zobacz pozostałe wpisy